Oliwa świętojańska czyli olej z dziurawca.
Oliwa świętojańska czyli olej z dziurawca zastępuje większość leków i maści, przyda się w każdej domowej apteczce.
Na wyblakłych stronach starożytnych zielników można odczytać teksty o roślinie, której łzy są magiczne. Kwiaty jej moczone w oleju są „balsamem dla skóry, ciała i ducha”.
Wyciągi olejowe z dziurawca znano i szeroko stosowano od niepamiętnych czasów. Rzymscy gladiatorzy obficie nacierali ciała oliwą świętojańską przed wyjściem na arenę, co miało ich uczynić mocnymi, niewyczerpalnymi w walce. Tradycja przygotowywania receptury z pokolenia na pokolenie w wielu regionach przetrwała do dziś.
Skąd nazwa oliwa świętojańska?
Termin ten ma ciekawe pochodzenie sięgające czasów średniowiecza. Dziurawiec kwitnie pod koniec czerwca, gdy przypada św. Jana Chrzciciela. Stąd zwany jest ziołem świętojańskim, po angielsku st. John’s wort, po włosku erba di San Giovanni. Średniowieczna Europa to szczyt rozkwitu chrześcijaństwa. Wszystko wówczas kojarzono z wiarą, a cykl życia obracał się wokół kalendarza liturgicznego.
Dla ówczesnych kolor żółty kwiatów reprezentował słońce – a wiec światło. Pięć płatków kwiatu dziurawca kojarzono z 5 ranami Chrystusa. Sok wydzielany przez roślinę, któremu olej nadawał głęboką czerwień i lecznicze działanie – symbolizował krew Chrystusa.
Dziurawiec ceniono nie tylko za moc leczniczą. W dniu św. Jana wieszano bukiety ziela nad drzwiami i oknami by chronił przed złem domostwa. Dziewczęta wplatały we włosy dla ochrony przed urokiem, a gospodarze dodawali do pasz by zapewnić zwierzętom zdrowie.
Oliwa świętojańska
Do przygotowania maceratu potrzebujemy:
- Kwiat dziurawca (może być wraz z zielem)
- Oliwę z oliwek
Świeżym dziurawcem napełniamy słój lub butelkę. Zalewamy oliwą z oliwy, by w całości przykryć surowiec. Szczelnie zamykamy. Odstawiamy w ciepłe, słoneczne miejsce na około miesiąc, co kilka dni wstrząsając. W ostatnim tygodniu można postawić słoik w ogrodzie, bezpośrednio na słońcu.
Pod koniec maceracji oliwa przybierze ceglastobrązowy kolor. Przecedzamy płótno lub gazę mocno odciskając i zlewamy do naczynia. Przechowujemy w chłodnym, ciemnym miejscu do kilku lat.
Na co pomaga olej z dziurawca ?
Oliwa świętojańską można stosować na otwarte rany jak i wszelkie problemy skórne. Na jej bazie z dodatkiem wosku pszczelego przygotowuje się maść. Zastosowania:
- Urazy, skręcenia, stłuczenia, siniaki
- Bóle mięśni, pleców, szyi, ścięgien, stawów, nerwobóle, rwa kulszowa,
- Obrzęki, stany zapalne węzłów chłonnych,
- Zmiany skórne, ropnie, trądzik, wypryski, wrzody, zakażenia, opryszczka, trudno gojące rany, drzazgi
- Depigmentacja, bielactwo, wiotczejąca skóra
- Poparzenia, oparzenia słoneczne
Oliwa świętojańska jest idealna do masowania obolałych pleców, karku, kończyn. Działa rozluźniająco, przeciwbólowo, antybakteryjnie, ściągająco, przeciwzapalnie. Poprawia motorykę mięśni i stawów. Pomaga „wyciągać” oporne drzazgi.
Ożywa i uspakaja ducha. Wewnętrznie można stosować dla łagodzenia stanów lękowych, łagodnej i umiarkowanej depresji. Wspomaga przy zaburzeniach układu nerwowego, niespokojnego snu, nocnego moczenia.
UWAGA:
Wyciągi alkoholowe z dziurawca mogą powodować nadwrażliwość na słońce. Oliwa świętojańska nie ma właściwości fotouczulających. Ajurweda poleca jako balsam przeciwsłoneczny i zabezpieczanie skóry przed oparzeniami po radioterapii. Dla bezpieczeństwa jednak można unikać silnego słońca. Jako surowca używamy dziurawca z dzikich stanowisk. Odmiany hodowlane mają dużo słabsze działanie.