piątek, 25 kwietnia 2014

Miodzik z mniszka lekarskiego


Sposób przygotowania:                                                                                                                                                             Kwiatki rozkładamy na białych kartkach na dworze dzięki czemu zmotywujemy mieszkańców mniszków do eksmisji. Zostawiamy całość na około 2h. Po tym czasie oglądamy każdy kwiatek i upewniamy się, czy wszyscy nieporoszeni goście opuścili swoje legowiska. Cytrynę dokładnie myjemy, kroimy na plasterki , kwiatki zalewamy litrem wody i dodajemy wcześniej przygotowaną cytrynę. Całość odstawiamy na 24 godziny w chłodne miejsce. Na drugi dzień przelewamy płyn przez gazę do czystego garnka, a kwiatki i cytrynę dokładnie odciskamy. Ważne aby płyn był czysty . Do oczyszczonego soku wsypujemy cukier i dokładnie mieszamy. Gotujemy na wolnym ogniu przez około półtorej godziny. Następnie odstawiamy w chłodne miejsce na 24 godziny. Trzeciego dnia gotujemy miód już tylko około pół godziny, do czasu aż łyżka, którą go mieszamy, zaczyna się mocno kleić do talerzyka, na który ją odkładamy. Należy uważać, żeby nie gotować miodu zbyt długo, bo cukier może się skarmelizować i miód będzie do wyrzucenia. Gorący płyn przelewamy do słoiczków ,odstawiamy na ściereczkę lub gazetę i pozostawiamy do ostygnięcia. Słoiczki można dodatkowo przykryć ręcznikiem, aby mieć pewność, że się dobrze zawekują. Miodek jemy na kanapce z masłem, jako dodatek do twarożku albo słodzimy nim herbatę. Działa również leczniczo w stanach zapalnych gardła i wszelakich przeziębieniach, więc jest idealny na zimowe wieczory.
SMACZNEGO.