Drozdzowe buleczki

 

z przepisu Martha Stewart Living. Pyszne!Warto zrobić ,znikaja bardzo szybkooooooo              

 SKLADNIKI    

 

maki 1 szklanka mleka (uzywam szklanki i poj. 250 ml) 

120 g masla 

1/3 szkl cukru 

2 i 1/4 lyzeczki suszonych drozdzy instant 

3,5 - 4 szklanek maki pszennej (ok. 600 g) 

2 duze jajka 

1 zóltko wymieszane z lyzka smietany kremówki, do posmarowania buleczek 

Nadzienie: 

230 g sera kremowego (uzylam sernikowego, z wiaderka) 

1/4 szklanki cukru

 1/2 lyzeczki ekstraktu z wanilii 

1 duze zóltko 

1 lyzka plus

 2 lyzeczki maku

 1/3 szklanki gestej konfitury z wisni  

Ciasto: 

Mleko (cieple), maslo (stopione), cukier wymieszac w garnuszku. Polaczyc z drozdzami i 2 szklankami maki i szczypta soli. Nie mieszac, odstawic na 5 minut. Uzywajac miksera z hakiem wymieszac ciasto na srednich obrotach, nastepnie, wciaz mieszajac, dodawac po jednym jajku. Zmniejszyc obroty do minimum i wsypywac stopniowo reszte maki - ciasto nie powinno byc zbyt klejace. Wyjac cisato z miski na oprószony maka blat i uformowac kule. Przelozyc ja do miski, przykryc sciereczka i odstawic do wyrastania na godzine.  

Nadzienie: 

wszystkie skladniki wymieszac w miseczce, odstawic. Wyrosniete ciasto przelozyc na oprószony maka blat i rozwalkowac na kwadrat o boku 40 cm. Odciac nierowne brzegi tak, by powstal równy kwadrat o boku ok. 37,5 cm. Jesli ciasto jest zbyt miekkie, mozna je schlodzic przez 10 minut w lodówce. Ostrym nozem podzielic ciasto na kwadraty o boku 12,5 cm. Na kazdym zrobic ukosne naciecia (jak na zdjeciu). Na srodku ulozyc lyzke sera, lyzeczke konfitur i zwinac buleczki - jak na zdjeciu. Konce rogów powinny byc dobrze sklejone, poniewaz ciasto podczas pieczenia moze sie rozklejac. Kazda bulke posmarowac glazura z jajka. Odstawic do wyrastania na 20-30 miut. Piekarnik nagrzac do 180 st C. Wstawic bulki, piec ok. 16-18 minut. Beda zlotobrazowe. Po upieczeniu ostudzic na kuchennej kratce. Smacznego!robi sie je szybko ,pomimo ,że tyle do czytania.....